Witam, na dniach wybieram się na zwolnienie lekarskie 29t.c. ogólnie czuję się dobrze, z ciążą też wszystko ok- praca którą mam wymaga wysiłku fizycznego i po prostu nie chcę męczyć siebie i maluszkai tak się zastanawiam co robić na zwolnieniu, żeby nie oszaleć z nudów, do porodu jeszcze 2,5 mc- mam w planie porządki, skompletowanie wyprawki, gotowanie obiadków dla

fot. Adobe Stock, Minerva Studio Sądziłem, że jesteśmy z Weroniką idealnym małżeństwem; 25 lat razem to w końcu nie przelewki. I nagle dopadł nas kryzys, co gorsza wtedy, gdy wydawało się, że może być tylko lepiej: zostawiliśmy mieszkanie w bloku i wynieśliśmy się pod miasto, do domu odziedziczonego po żoninej babci. Starość na łonie natury – jak zawsze marzyłem! – Prawie jak na wsi! – zachwycałem się. – Noo – lustrowała bez zachwytu otoczenie żona. – Ale zapuszczone wszystko! – Przynajmniej nie będziemy się nudzić, kochanie – zapewniłem. – Mam już masę pomysłów, jak to zagospodarować. Werka jednak jakby zastygła, tylko praca w banku nadawała jej życiu jakiś rytm. Podczas gdy ja każdą wolną chwilę wykorzystywałem na wicie gniazdka, ona gapiła się w telewizor albo czytała durne romanse. Aż tu nagle, któregoś dnia, coś ją naszło, do dziś nie wiem co. W każdym razie wróciłem z roboty i zobaczyłem żonę umazaną ziemią, jak kopie szpadlem w ogrodzie. – W ogrodzie?! – fuknęła, nie przerywając kopania, gdy zapytałem, co robi. – Ogród to tu dopiero będzie. Miałem ambiwalentne uczucia: z jednej strony cieszyłem się, że znalazła sobie zajęcie, z drugiej – jakoś strasznie burzliwie naszła ją ta pasja. Nawet zrezygnowała z wyjazdu na wakacje, bo stwierdziła, że szkoda czasu. Cały urlop ryła jak wściekła, pocztą nadchodziły paczki z roślinami zamówionymi przez internet, a ona kopała i sadziła… Wieczorem padała jak kłoda i gdyby nie fakt, że wyglądała na autentycznie szczęśliwą, poważnie bym się martwił. We wrześniu do sąsiada zajechała koparka, bo robił doły pod fundamenty, zakręciłem się i podnająłem ją. Chciałem, żeby mi wykopano stawik w najniższym bagnistym punkcie działki. Już od dawna o tym marzyłem. Emeryturka, woda, wędka, piwko… Nawet nie pomyślałem o Weronice, która akurat miała jakieś szkolenie. To był błąd, bo gdy wróciła, zrobiła mi awanturę. – Jak śmiałeś się rządzić na mojej ziemi?! – wrzeszczała. – Tu miał być ogród, a nie jakiś głupi staw! – Skarbie, to było błoto – przełknąłem tę „moją ziemię” i próbowałem dojść z nią do ładu. – Nic by tu nie urosło. – Znawca się znalazł! – prychnęła z pogardą. – Co ty w ogóle wiesz o roślinach? – Ty masz ogród, a ja stawik – tłumaczyłem. – Każde z nas powinno mieć coś swojego. Tak jest sprawiedliwie. – Sprawiedliwie by było, gdybyś się ze mną skonsultował, zamiast kręcić swoje lody ukradkiem. Jesteś tchórz i intrygant! W końcu jednak osiągnęliśmy kompromis… Ona przeprosiła za wyzwiska, ja obiecałem, że staw będzie rodzajem sadzawki, niech sobie sadzi w nim jakieś lelije czy inne tataraki, byle kilka karpi się zmieściło. – Traktujesz mnie niepoważnie – stwierdziła żona. – A mnie już się znudziło siedzenie w banku. Mam rękę do roślin i poważnie myślę o przekwalifikowaniu się. – Chcesz na tym zarabiać? – spytałem przerażony, bo co jak co, ale głowy do interesów to Weronika nie ma za grosz. – A co, nie wierzysz we mnie? – rzuciła zaczepnie, na szczęście akurat przyjechał listonosz i mogłem się oddalić. Tak między nami – nie, nie wierzyłem Już kiedyś próbowała zarabiać na rozprowadzaniu kosmetyków, potem były jakieś hafty, ciuchy. Porażka za porażką. Wolałbym, gdyby została w banku, a po godzinach niech robi, co chce. Jakoś w tym czasie otworzyły się przede mną nowe perspektywy. Kumpel zadzwonił z Anglii, że ma dla mnie fuchę. W rok zarobiłbym tyle, że moglibyśmy wreszcie wyremontować babciną chałupę, a i na emeryturkę dałoby się coś odłożyć… – Dla mnie bomba – Wera spojrzała na mnie z tym swoim krzywym uśmieszkiem. – Będę ci przysyłał kasę – kusiłem. – Kupisz sobie tyle kwiatków, ile zechcesz. – Ciekawe, gdzie je posadzę. Już nie ma ani centymetra wolnego miejsca. I to przez ciebie i twój cholerny stawek! – Weroniko – odparłem poważnie. – Będziemy się kłócić o te pierdoły do śmierci? – To nie są pierdoły – syknęła. – Mówimy o mojej pasji. Od słowa do słowa, zrobiły się z tego takie klimaty, że kiedy kilka tygodni później mój samolot wzbił się w powietrze, odetchnąłem z ulgą. Miałem nadzieję, że odrobina tęsknoty dobrze jej zrobi i zauważy, że i ja jestem ważny w jej życiu. Co do mnie, na początku czułem się super, jak za kawalerskich czasów. W dzień pracowałem, wieczorkiem wyskakiwałem z kumplami do pubu… Jakbym wyszedł z małżeńskiego więzienia Ale potem praca mi spowszedniała i pośród prozy życia coraz częściej łapałem się na tęsknocie za żoną. Kiedy dzwoniłem, Weronika narzekała, że nie ma do kogo ust otworzyć, że praca ją nuży, a do tego ta zima… – Przepraszam, że czasem byłam taką zołzą – kajała się. – I tak cię kocham – zapewniałem. – Tak tylko mówisz. Kto wie, co ci strzeli do głowy, mało to się słyszy o mężach wyjeżdżających za granicę? – Tęsknię jak wariat! – Każdy tak mówi. – Powiedz tylko słowo, a rzucę to w diabły i jutro jestem u ciebie – zapewniałem. – Nie, no co ty. Taka okazja się nie powtórzy. Tylko smutno mi samej… Gadaliśmy przez całe godziny; nie wiem, czy będąc razem, rozmawialiśmy więcej. A potem się coś zmieniło, Wera stawała się coraz bardziej nieuchwytna. Albo nie odbierała połączeń, albo twierdziła, że jest zmęczona, a raz zasnęła mi przy telefonie. Próbowałem wybadać cokolwiek przez telefon, lecz ona nie miała już głowy do zwierzeń. Gdy ją przycisnąłem, mówiła, że ją kontroluję Odtąd, zamiast pracować, wyobrażałem sobie żonę korzystającą z wolności, zamiast spać, śniłem, że jest w ramionach innego! Wreszcie wyżebrałem u szefa kilka dni wolnego, kupiłem Weronice kilka krzewów róż u samego Austina i wsiadłem w samolot. W domu byłem koło dziesiątej rano, spodziewałem się, że żona jest w pracy… Ale nie była… – Rafał! Rafciu, wróciłeś! – usłyszałem głos Weroniki i już mi wisiała na szyi. – Czemu mnie nie uprzedziłeś? – To miała być niespodzianka – rzuciłem, przyglądając się jej uważnie. Wyglądała świetnie! Wyraźnie zeszczuplała, ścięła włosy, jakby odmłodniała. – No, widzę, że całkiem ci dobrze beze mnie – mruknąłem z przekąsem. – Może jest coś, o czym chciałabyś mi powiedzieć? Spojrzała na mnie i odparła niefrasobliwie: – Niby co? – po czym pociągnęła mnie za rękę. – Chodź, skarbie, wykąpiemy się razem… Wyrwałem się gwałtownie. Proszę, jaka wyzwolona się zrobiła! No i powiedziałem jej w końcu, co o niej myślę. – Sądzisz, że ja…? – gapiła się na mnie wielkimi oczami. – Że cię zdradzam? Rafek, ty głupku! Skoro tak, to ubieraj się, jedziemy. Przedstawię ci mojego kochanka! Niekoniecznie mi na tym zależało, ale podreptałem pokornie za nią do garażu. Jechaliśmy bez słowa jakiś kwadrans. W końcu Wera zaparkowała w szczerym polu. Wysiadła i poprowadziła mnie w kierunku kawałka ziemi ogrodzonego siatką. – Voilá! Oto on, twój rywal! Wokół była kompletna pustka. – Niby że co? – spytałem głupio. Wtedy Wera oznajmiła, że kupiła ten kawałek ziemi okazyjnie, od dziadka znajomej. Za co? Brat wreszcie sprzedał dom po ich ojcu, jej łaskawie zachowek wypłacił. – Zawsze powtarzałeś, że tamta kasa jest tylko moja – przypomniała mi. – A ta ziemia to kiedyś będzie mała szkółka leśna. Już ja to widzę! Ale byłem taki szczęśliwy, że machnąłem ręką – niechże sobie ma, dziewucha, skoro jej tak dobrze. Wróciliśmy do domu i do dnia mojego wyjazdu prawie nie wychodziliśmy z łóżka… Tak oto zakończył się najpoważniejszy kryzys małżeński w moim dotychczasowym życiu, ale dopiero wczorajszy dzień dopisał do niego puentę. Od kumpla dowiedziałem się, że tam, gdzie Werka kupiła ziemię, ma stanąć wielki supermarket. No więc wygląda na to, że mojej żonie udało się wreszcie zrobić interes życia! Czytaj także:„Gdy zmarł teść, teściowa się zmieniła. Obsesyjnie interesowała się naszym życiem, nieproszona cerowała moje majtki”„Czułam, że to dziecko musi żyć. Próbowałam odwieść Kasię od usunięcia ciąży i miałam rację. To dziecko uratowało jej życie”„Adrian miesiącami mnie dręczył i prześladował. Policja mnie zbyła. Zainteresują się dopiero, gdy zrobi mi krzywdę”

Unikaj picia kawy i innych napojów zawierających kofeinę przed snem, ponieważ mogą one utrudniać zasypianie. Kofeina jest substancją stymulującą, która może pobudzać układ nerwowy i prowadzić do trudności z zasypianiem, mniej spokojnego snu oraz do wybudzania się w nocy. Dlatego warto unikać picia kawy, herbaty, coca-coli i

Ciąża to wyjątkowy czas. Jest to 9 miesięcy, które możesz spędzić w wyjątkowy sposób. Od momentu, gdy dowiadujesz się o swoim odmiennym stanie, jesteś kimś, kogo wszyscy traktują jak porcelanę. Wtedy doświadczasz więcej uprzejmości, jesteś hołubiona i noszona na rękach. Królowa - chciałoby się powiedzieć. Zobacz film: "Czego unikać w ciąży?" spis treści 1. Co wolno w ciąży? 2. Czego nie wolno w ciąży? 1. Co wolno w ciąży? Oto Twoje dziesięć przykazań na ten cudowny i wspaniały czas: Bądź pierwsza – nosisz w sobie dziecko, wykorzystuj więc wszelkie „pierwszeństwa”, które Ci przysługują – w autobusie, kasie w hipermarkecie czy w urzędzie. Chcesz pączka i rurkę z kremem? Nie odmawiaj sobie. To jedyny czas, gdy przejdzie to nieskomentowane przez rzeszę świadków. Płaczesz i śmiejesz się na zmianę? Wolno Ci, nie miej skrupułów, to naturalne i wszyscy muszą to zrozumieć. Śpij ile możesz, ile chcesz. To czas, gdy powinnaś wybitnie dbać o swoje samopoczucie. Kup sobie kilka ślicznych rzeczy, w które ubierzesz swój brzuszek. W ciąży także będziesz wyglądać pięknie, gdy dobierzesz odpowiednie ubrania. Chodź po sklepach dla dzieci, oglądaj i kupuj dziecięce ubranka, ciesz się wielkim przyjściem na świat małego człowieka. Korzystaj z pomocy tych, którzy chcą Ci jej udzielić. Nie miej wyrzutów. Pielęgnuj siebie, dogadzaj sobie i swojemu ciału. Spotykaj się ze znajomymi, chwal się swoim maleństwem, opowiadaj o urokach bycia w ciąży, dziel się tą radością. Dbając o siebie, dbasz o maluszka. Pamiętaj o tym! 2. Czego nie wolno w ciąży? Oczywiście po pierwsze – nie pij alkoholu, nie pal papierosów i unikaj „zadymionego” towarzystwa. Jest to oczywiste dla każdej przyszłej mamy, ale warte przypomnienia. Jeśli do tej pory uwielbiałaś saunę czy gorące kąpiele, teraz z tego zrezygnuj. Nie bierz także bardzo ciepłych pryszniców. Na wszelki wypadek unikaj kotów. Nie musisz co prawda przed nimi uciekać, jednak dla bezpieczeństwa nie zmieniaj piachu w kuwecie, nie przytulaj i zrób zalecane badania w kierunku toksoplazmozy (skierowanie da Ci lekarz prowadzący, są one typowe dla kobiet ciężarnych). Unikaj surowych jajek oraz mięsa, a jeśli lubisz sushi, w ciąży musisz z niego zrezygnować. Sprzątając nie używaj silnych środków chemicznych. Jeśli nawet korzystasz z delikatnych preparatów, zawsze noś rękawiczki. Nie szalej zbytnio, zapewne czujesz się fantastycznie i masz ochotę skakać z radości, lecz nie jest to wskazane – pamiętaj o maluszku. Dyskoteki i zbyt dynamiczne tańce odłóż na przyszłość. Co nad wyraz oczywiste, nie wolno Ci się denerwować. Wszystkie Twoje emocje w ciąży mają wpływ na dziecko. Ono czuje, że jesteś podenerwowana, że masz w sobie negatywne emocje. Unikaj tego. Nie remontuj i nie maluj. Zostaw to na późniejszy czas, lub wyjedź do rodziny i zaangażuj męża w małe mieszkaniowe zmiany. Nie noś „gigantycznych” szpilek. To czas, w którym musisz wyjątkowo dbać o swoje nogi. Nie używaj zbyt silnych kosmetyków, zdecyduj się raczej na kosmetyki przeznaczone dla kobiet w ciąży. Poza tym raduj się, śmiej i rośnij – nie tylko dosłownie, ale również metaforycznie: rośnij w siłę na przyszłe dni, gdy już pojawi się maleństwo. Bądź sobą i ciesz się tym pięknym czasem, swoim błogosławionym stanem. Rób to, co do tej pory, ale miej cały czas świadomość, że pod Twoim sercem bije jeszcze jedno i przede wszystkim musisz o nie dbać. polecamy

wiem właśnie tak robię ale nam się znudzi bo gadamy przez wszystkie lekcje :) Jeśli masz tableta to sobie weź i będziesz grać , słuchanie muzy nudzi ci sie jaaa , to ściągnij sobie lepszą , ale na pewno będziecie mieć karaoke w autobusie .;) Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Co robić żeby nie nudzić się w autobusie ? Niekiedy to tylko kilka brunatnych plamek, choć bywa, że krwi jest więcej. Takie dolegliwości nie zawsze oznaczają coś złego. Zawsze jednak wymagają pilnej wizyty u lekarza. Aleksandra Radość/ "Będę mamą" Wbrew obiegowym opiniom, tego rodzaju dolegliwości zdarzają się całkiem często, bo co czwartej przyszłej mamie. Zazwyczaj bywają niegroźne, ale mogą również zwiastować spore kłopoty. Pamiętaj, że reagując w porę, możesz zapobiec wielu zagrożeniom. Ale tylko lekarz może stwierdzić, co należy zrobić. Jak zmniejszyć ryzyko kłopotów Czy krwawieniom da się zapobiec? I tak, i nie. Nie – ponieważ nie na wszystko mamy wpływ. Tak – bo jako mama możesz zrobić wiele, by twoja ciąża przebiegała prawidłowo, bez niemiłych niespodzianek. Wskazówki, które dostajesz od swojego ginekologa (że powinnaś dbać o siebie, nie przemęczać się), są naprawdę szalenie ważne! Na przykład przedwczesne odklejenie łożyska (jedna z najczęstszych przyczyn pojawienia się krwi) zdarza się częściej u kobiet, które palą papierosy. Do krwawienia może dojść również po zbyt intensywnym wysiłku. Jeżeli lekarz twierdzi, że z powodu krwawienia powinnaś jechać do szpitala albo leżeć w łóżku – po prostu to zrób, nawet jeśli twoje koleżanki mówią: „Ja też tak miałam, ale zamiast się nudzić w łóżku, wyjechałam na wakacje”. Przede wszystkim jednak słuchaj swojego organizmu. Gdy dzieje się coś poważnego (np. mocno krwawisz, boli cię podbrzusze), jak najszybciej jedź do szpitala. Nie startuj w konkursie na najdzielniejszą przyszłą mamę i nie próbuj prowadzić sama samochodu. Lepiej skorzystać z taksówki lub wezwać karetkę. Karta ciąży, grupa krwi... Noś zawsze przy sobie kartę ciąży i oryginał badania na grupę krwi (lekarz zleci je na samym początku ciąży) – na wszelki wypadek. Najlepiej przypnij ten dokument do karty, aby mieć pewność, że się nigdzie w torebce nie zawieruszy. Zawsze bowiem może zdarzyć się coś nieprzewidzianego, będzie trzeba szybko reagować, a na wynik badania grupy krwi czeka się dwie godziny. Czasem to bardzo długo. I trymestr Zaczynają działać ciążowe hormony, organizm „przestraja się” na nowy tryb funkcjonowania. Najczęstszymi przyczynami plamienia bądź krwawienia są: Zagnieżdżenie się jaja płodowego w macicy. Krwawienie pojawia się mniej więcej tydzień, dwa po owulacji i jest skąpe, niebolesne. Nie ma wpływu na ciążę. Zmiany hormonalne. Niewielkie krwawienia mogą występować w dniach, w których przyszła mama miałaby miesiączkę, gdyby nie spodziewała się dziecka. Przypominają miesiączkę, ale są niewielkie. Trwają dwa, trzy dni. Są zupełnie niegroźne. Niedobory hormonalne. Zazwyczaj jest to raczej plamienie. Nie towarzyszy mu ból. Organizm przyszłej mamy musi w błyskawicznym tempie przestawić się na inny sposób funkcjonowania i czasem nie daje sobie z tym rady. Ginekolog może przepisać leki, które zawierają pochodne progesteronu (Duphaston, Luteina, Kaprogest). Najczęściej stosuje się je do 16. tygodnia ciąży. Choroby szyjki macicy. Pojawienie się krwi może być spowodowane niewyleczoną nadżerką na szyjce macicy lub polipem (czasem polipy powstają dopiero podczas ciąży). Krwawienie zwykle jest skąpe, często tzw. kontaktowe, co oznacza, że pojawia się w trakcie lub po badaniu ginekologicznym albo po stosunku. Postępowanie zależy od tego, jak duże są zmiany. Lekarz zleca badania (cytologię, którą i tak się robi na początku ciąży, ewentualnie kolposkopię – oglądanie szyjki macicy w mikroskopie). Jeśli polip jest duży, ginekolog może zaproponować usunięcie go i założenie szwu szyjkowego. Jeśli mały – obserwację. Podobnie w przypadku nadżerki – niewielką wystarczy obserwować, ewentualnie leczyć zachowawczo globulkami dopochwowymi. Ciąża pozamaciczna. Do krwawienia najczęściej dochodzi wtedy między 4. a 8. tygodniem ciąży. Towarzyszą mu bóle podbrzusza, zasłabnięcia, omdlenia. Ciąża pozamaciczna ma miejsce, gdy zarodek zamiast w błonie śluzowej jamy macicy zagnieździ się gdzie indziej, np. w jajowodach. Powiększając się, rozciąga jajowód i w końcu jego ścianki pękają. Gdy dojdzie do pęknięcia, krew nie zawsze wydobywa się na zewnątrz (może wypływać do jamy brzusznej). Dlatego przy złym samopoczuciu, zasłabnięciu trzeba wezwać karetkę. Zagrożenie poronieniem. W takim przypadku może wystąpić zarówno skąpe plamienie, jak i silne, przypominające miesiączkę. To, że przyszłej mamie zagraża poronienie, nie oznacza jeszcze, że do niego dojdzie. Często ciążę udaje się uratować. Ale zazwyczaj wtedy kobiecie zaleca się leżenie albo pozostanie w szpitalu. A gdy dziecko zakazi się niedługo przed porodem, może grozić mu np. zapalenie mózgu, uszkodzenie wątroby. Ale spokojnie, opryszczkę się leczy! Lekarz zaleci przyjmowanie Acyklowiru (bywa, że przez całą ciążę), a gdy do zakażenia dojdzie w trzecim trymestrze, maluch urodzi się przez cesarskie cięcie. Czytaj też: Większość z nas zna produkty, których kobiety w ciąży powinny starać się unikać. Oprócz alkoholu warto uważać na surowe owoce morza i nadmiar kofeiny. Czy jednak wszyscy wiemy co ciężarne powinny jeść? Według ekspertów kobiety w ciąży powinny zwrócić szczególną uwagę na to, co jedzą w okresie 9 miesięcy ciąży, aby zaspokoić niedobory witamin i składników odżywczych nie tylko u siebie, ale także w organizmie swojego nienarodzonego jeszcze dziecka. Przedstawiamy listę 38 produktów, które powinny na stałe zagościć w menu przyszłej mamy. Zobacz film: "Witaminy w ciąży" spis treści 1. Fasola 2. Wołowina 3. Zboża 4. Mięso z indyka 5. Mięso z kurczaka 6. Łosoś 7. Jaja 8. Orzeszki ziemne 9. Szpinak 10. Pomarańcze 11. Sery 12. Jogurt 13. Mleko 14. Szparagi 15. Tofu 16. Banany 17. Brązowy ryż 18. Migdały 19. Suszone morele 20. Awokado 21. Jagnięcina 22. Ostrygi 23. Mleko sojowe 24. Granaty 25. Pomidory 26. Orzechy włoskie 27. Jabłka 28. Marchew 29. Gruszki 30. Jarmuż 31. Suszone wiśnie 32. Boćwina 33. Wątróbka 34. Soja 35. Grapefruit 36. Brokuły 37. Ciecierzyca 38. Ananas rozwiń 1. Fasola Według dietetyków 1 szklanka ugotowanej fasoli jest w stanie zapewnić kobiecie w ciąży 5,5 z zalecanych 27 miligramów żelaza, choć fasola w ciąży nie jest zalecana. Jej plusem jest to, że wszelkie witaminy, składniki odżywcze i mineralne znacznie lepiej wchłaniają się z roślin strączkowych niż z suplementów diety, jednak zniechęcić do jej spożywania mogą późniejsze wzdęcia. Czy jest na to jakiś sposób? Przed spożyciem przez całą noc mocz ją w zimnej wodzie, a ominie cię ta przykra dolegliwość. 2. Wołowina Wołowina to jeden z produktów, które należy jeść w ciąży To kolejne bogate źródło żelaza, które pomaga przyszłej mamie zapobiec anemii i zadbać o układ krwionośny dziecka. Kobiety w ciąży powinny jednak sięgać po mniej tłuste części wołowiny bogatej w łatwoprzyswajalne białko. Eksperci zalecają przyszłym mamom spożywanie 10 dag wołowiny dziennie. 3. Zboża Spożywanie produktów pełnoziarnistych zapewnia kobietom szereg ważnych dla rozwoju dziecka składników odżywczych. 150 g zbóż dziennie dostarcza przyszłej mamie 18 miligramów niezbędnego żelaza i nawet 400 mikrogramów kwasu foliowego, który powinny przyjmować nie tylko kobiety w ciąży, ale także te, które planują potomstwo. 4. Mięso z indyka Spożywanie 10 dag mięsa z indyka dziennie zapewnia 2,3 z zalecanych 27 miligramów żelaza. Ciemne mięso z indyka to także doskonałe źródło łatwo przyswajalnego białka. Nie masz pomysłu jak je przyrządzić? Ugotuj na parze z marchewką i fasolką szparagową lub upiecz w specjalnym rękawie do pieczenia. 5. Mięso z kurczaka Kobiety w ciąży potrzebują ok. 71 g białka dziennie, aby ich dziecko rozwijało się prawidłowo. 90 g mięsa z piersi kurczaka dziennie zapewnia 28 g tego niezbędnego dla matki i dziecka składnika odżywczego. W mięsie z kurczaka znajdziemy także niezbędne dla zdrowia żelazo. 6. Łosoś Łosoś jest ważnym elementem diety w ciąży, ponieważ zapewnia matce i dziecku niezbędny wapń Już 90 g łososia dziennie zapewnia mamie i dziecku 181 miligramów wapnia niezbędnego do zachowania zdrowego układu kostnego. Dodatkowo ta sama ilość łososia zapewnia 21 g białka. Pamiętaj jednak, że będąc w ciąży lepiej trzymać się z daleka od surowego i wędzonego łososia, a sięgać po tego pieczonego i gotowanego na parze. 7. Jaja Chociaż kobiety w ciąży muszą unikać surowego lub niedogotowanego jajka z powodu ryzyka zakażenia salmonellą, to odpowiednio ugotowane jajka powinny stać się stałym punktem w diecie ciężarnej. 1 duże jajko ugotowane na twardo zapewnia nawet 6 g białka i jest doskonałym źródłem żelaza. Wyjątkowo korzystne jest zwłaszcza żółtko, dlatego zadbajmy o to, aby było odpowiednio przyrządzone. 8. Orzeszki ziemne Kwas foliowy zapobiega wadom wrodzonym dziecka związanym z układem nerwowym malucha i zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu. Według ekspertów kobieta planująca ciążę powinna przyjmować 800 mikrogramów kwasu foliowego, a w ciąży 1000 mikrogramów. 30 g porcja orzeszków ziemnych dostarcza organizmowi 40 mikrogramów kwasu foliowego, a 2 łyżki masła orzechowego dostarczają dodatkowo 8 g białka. 9. Szpinak Podobnie jak owoce cytrusowe, szpinak i inne zielone liściaste warzywa pomagają organizmowi we skuteczniejszym wchłanianiu się żelaza nawet w 3 razy większym stopniu niż bez dodatkowego wspomagania. ½ szklanki liści szpinaku dostarczy 100 mikrogramów kwasu foliowego, 3 mg żelaza oraz 120 mg wapnia. 10. Pomarańcze Owoce cytrusowe to najłatwiejszy sposób na dostarczenie organizmowi naturalnej witaminy C, która wspomaga organizm we wchłanianiu korzystnego dla organizmu ciężarnej żelaza. W dodatku 1 mała pomarańcza dostarcza 30 mikrogramów kwasu foliowego, a 1 szklanka soku pomarańczowego od 200 do 260 miligramów wapnia. Masz ochotę na coś słodkiego? Sięgnij po zdrowe pomarańcze! 11. Sery 1 szklanka twarogu o niskiej zawartości tłuszczu zawiera 28 g białka, a jedna 50 g porcja chudej mozzarelli zapewnia nawet 275 miligramów wapnia. Oba składniki odżywcze powinny stanowić bazę diety kobiety ciężarnej. Upewnij się jednak, że sery, które wybierasz pochodzą ze sprawdzonych źródeł i zaufanych dostawców. 12. Jogurt Innym doskonałym źródłem wapnia jest niskotłuszczowy jogurt naturalny. Zjadając 240 g jogurtu dostarczamy organizmowi 415 mg tego składnika mineralnego, mającego wpływa na wzmocnienie kości, zębów oraz układu nerwowego, mięśniowego i krążenia. Jeśli dziecko będące w brzuchu mamy nie dostanie odpowiedniej porcji wapnia pochodzącej z jedzonych przez mamę produktów, zacznie pobierać go z zasobów jej organizmu. To z kolei może doprowadzić do groźnych złamań i problemów z zębami. 13. Mleko Kobiety w ciąży, które mogą pić mleko powinny robić to każdego dnia. 1 szklanka chudego mleka dostarcza organizmowi przyszłej mamy 306 mg wapnia i 8 g białka. Zalewaj nim ulubione muesli, do którego dodać suszone owoce, borówki i banany. 14. Szparagi Jeśli jest taka możliwość, w ciąży warto skorzystać ze świeżych szparagów Jeśli sezon na szparagi przypada na czas ciąży, to niewątpliwie powinnaś skorzystać z tych pysznych warzyw. Już 4 ugotowane szparagi zapewnią kobiecie 85 mikrogramów kwasu foliowego. Przygotuj szparagi na parze ugotuj je w wodzie, zapiecz pod beszamelem czy ugotuj z nich zupę krem. W każdej z tych propozycji białe lub zielone szparagi sprawdzą się doskonale. 15. Tofu Dla wegetarianek lub weganek, które w czasie ciąży nie rezygnują ze swojej diety, tofu może mieć kluczowe znaczenie. W 10 dag tofu znajdziemy od 4 do 6 g białka i magnezu. Niedobór składników, które nie są dostarczane organizmowi kobiety przez jedzenie mięsa, może spowodować poważne problemy zdrowotne matki i wady rozwojowe u dziecka, dlatego jedzenie tofu przez wegetarianki powinno stać się codzienną czynnością. U osób z prawidłowym wskaźnikiem BMI przyrost masy ciała w ciąży powinien wynosić od 11,5 do 16 kg. W pierwszym trymestrze ciąży nie wzrasta znacząco zapotrzebowanie energetyczne diety przyszłej mamy. Z kolei w drugim trymestrze ciąży zapotrzebowanie energetyczne zwiększa się o około 300 kcal, a w trzecim o około 500 kcal dziennie w odniesieniu do wartości wyjściowej. 16. Banany Uważane za podstawę diety dbającej o zdrowe serce, pełne potasu banany są także bogatym źródłem wielu innych witamin i składników mineralnych. 40 g banana zapewnia kobiecie w ciąży 15% zalecanej dziennej dawki witaminy C, 12% błonnika oraz 20% witaminy B6. Wszystkie te składniki pomagają utrzymać dobre zdrowie matki i nienarodzonego dziecka przez wszystkie trymestry ciąży. 17. Brązowy ryż Według dietetyków kobiety w ciąży powinny przyjmować od 350 do 400 mg magnezu dziennie. Brązowy ryż i inne produkty pełnoziarniste doskonale zaspokajają te potrzeby. Przygotuj więc brązowy ryż i jedz go z chudym drobiem i warzywami ugotowanym na parze. 18. Migdały W 23 sztukach obranych migdałów znajdziemy 6 g białka, 76 mg magnezu, 3,5 g błonnika i 75 mg wapnia. Migdały potraktuj więc jako przekąskę między posiłkami, ale dodawaj je także do własnoręcznie przygotowanego muesli. Możesz pokusić się także do samodzielnego przygotowania mleka migdałowego, które doskonale sprawdzi się jako składnik odżywczych smoothie. 19. Suszone morele Suszone morele to wartościowe źródło magnezu, błonnika oraz witaminy A. Codzienne podjadanie ich między posiłkami zapewnia 13% spożycia dziennego zapotrzebowania na błonnik oraz 60% witaminy A. Witamina A dba nie tylko o prawidłowy rozwój dziecka, ale także o piękny i zdrowy wygląd skóry przyszłej mamy. 20. Awokado Jedna sztuka awokado zapewnia 2% zalecanej dziennej dawki żelaza, 4% potasu, 8% kwasu foliowego, 4% błonnika i 4% witaminy C. Spożywanie awokado wpływa korzystnie także na wchłanianie się do organizmu mamy i dziecka beta-karotenu i ułatwia wchłanianie się witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. 21. Jagnięcina Jeśli nie przepadasz za wołowiną lub boisz się tej, którą można dostać w sklepie, za to znasz sprawdzonych hodowców i sprzedawców jagnięciny, to mięso jagnięce będzie równie dobrym zamiennikiem. Jest równie bogate w żelazo, białko i cynk, jak jego wołowy odpowiednik. Według dietetyków jagnięcina jest w stanie zapewnić od 25 do 39% dziennego zapotrzebowania na cynk u kobiet w ciąży. 22. Ostrygi Ostrygi i inne skorupiaki nie są polecane w diecie ciężarnych kobiet. Jeśli jednak są gotowane w wodzie, na parze lub pieczone, to stanowią znacznie mniejsze zagrożenie zatrucia się rtęcią niż te podawane na surowo. Warto je jeść po obróbce termicznej, ponieważ zapewniają nawet 40% dziennego zapotrzebowania na cynk w diecie. 23. Mleko sojowe Kobiety w ciąży zmagające się z nietolerancją laktozy lub będące na diecie wegańskiej powinny włączyć do swojej diety mleko sojowe jako zdrową alternatywę mleka krowiego, która zapewnia niezbędne ilości wapnia i białka. W jednej porcji niesłodzonego mleka sojowego znajdziemy nawet 7 g białka, 80 mg wapnia oraz 1,4 mg żelaza. 24. Granaty Granaty zaliczane są do grona superfoods Zaliczane do zaszczytnego grona supefoods granaty to przede wszystkim jedno z najbogatszych źródeł antyoksydantów, które pomagają walczyć z wolnymi rodnikami i hamować rozwój stanów zapalnych w organizmie. W dodatku zapewniają 16% zalecanego dziennego spożycia witaminy C, 10% potasu oraz 10 g błonnika. 25. Pomidory Ten popularny przeciwutleniacz nie dość, że zawiera mnóstwo prozdrowotnego likopenu, to jest także bogatym źródłem ułatwiającej wchłanianie żelaza witaminy C, witaminy A oraz wapnia i potasu, czyli wszystkich składników niezbędnych dla prawidłowego przebiegu ciąży. 26. Orzechy włoskie Dzięki przegryzaniu orzechów włoskich między posiłkami i dodawaniu ich do domowego muesli zarówno ty, jak i twoje dziecko skorzystacie z ich niezwykłych prozdrowotnych właściwości. W 30 g orzechów włoskich znajdziemy 4,6 g białka, 0,9 mg żelaza, 47 mg magnezu, 0,9 mg cynku oraz 132 mg potasu. 27. Jabłka Te najpopularniejsze polskie owoce są niezwykle ważnym składnikiem diety dla ciężarnych kobiet. Najlepiej jeść je surowe, nie poddane żadnej obróbce termicznej, ponieważ tylko wtedy zapewniają organizmowi największe dawki błonnika, wapnia, żelaza, witaminy C i kwasu foliowego. Pamiętaj też, żeby nie obierać jabłka ze skóry, ponieważ traci wtedy wiele witamin i składników mineralnych. 28. Marchew Marchew to najbogatsze źródło beta-karotenu. Już pół szklanki pokrojonej w plasterki marchewki zapewnia organizmowi 4 krotnie większą dzienna dawkę niż ta zalecana do spożycia. Beta-karoten przekształca się w witaminę A, pomaga wchłaniać się niektórym składnikom mineralnym i stymuluje wzrost komórek mózgowych u dziecka w brzuchu mamy. 29. Gruszki Wiemy już, że kobiety w ciąży potrzebują dużych ilości witaminy C i błonnika, który poprawia pracę układu pokarmowego, przyspiesza trawienie i pozwala uniknąć przykrych dolegliwości ciążowych takich jak zatwardzenia czy wzdęcia. Oba u tych składników dostarczają gruszki, które warto jeść szczególnie późnym latem, kiedy mamy pewność, że pochodzą z naszych rodzimych upraw. 30. Jarmuż To kolejne warzywo zaliczane do grona superfoods, czyli produktów, które są bogactwem witamin oraz składników mineralnych i odżywczych, wpływających na zdrowie i dobrą formę całego organizmu. Jarmuż jest przede wszystkim doskonałym źródłem błonnika, witaminy A i beta-karotenu. 31. Suszone wiśnie 1/3 filiżanki suszonych, niesłodzonych i wydrylowanych wiśni zaspokaja 25% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, 6% wapnia, 15% żelaza i 12% błonnika niezbędnych do prawidłowego rozwoju płodu już od pierwszych tygodni ciąży. Jeśli chcesz mieć pewność, że kupione w sklepie wiśnie nie są dodatkowo słodzone, najlepiej sama wysusz je w piekarniku w niskiej temperaturze na papierze do pieczenia. 32. Boćwina Oprócz wspomagania organizmu w absorpcji żelaza i innych minerałów boćwina i inne zielone warzywa liściaste same stanowią doskonałe źródło wieku niezbędnych dla zdrowia ciężarnych składników. 1 szklanka posiekanych liści boćwiny dostarcza organizmowi 3 g białka, 102 mg wapnia, 4 mg żelaza, 32 mg witaminy C, nawet 300 mg magnezu oraz 15 mikrogramów kwasu foliowego. 33. Wątróbka Od dawna nasze babcie mawiały, że wątróbka to najlepsze źródło żelaza, także dla kobiet w ciąży. Okazuje się też, że to dobre źródło witaminy A i białka. Jeśli jesteśmy w stanie przekonać się do jedzenia wątróbki pamiętajmy jednak, że jej zbyt duże ilości mogą zaszkodzić, zwłaszcza w ciąży. 34. Soja Nie bez powodu soja zalecana jest jako źródło wartościowego białka wszystkim tym, którzy z różnych powodów nie uznają mięsa w swojej diecie. 100 g soi zawiera ok. 14 g białka, które do organizmu mamy i dziecka przyswaja się w bardzo łatwy sposób. Soja to także bogate źródło błonnika, który zapobiega zaleganiu treści pokarmowych w jelitach. 35. Grapefruit O zdrowotnych i oczyszczających organizm właściwościach grapefruita wiemy wszyscy. Okazuje się, że ten cytrus, niezależnie od koloru, jest obowiązkowym owocem w diecie dla ciężarnej. Zjedzenie połowy grapefruita dziennie dostarczy nam dużej dawki witaminy A i C, a także wapnia, potasu, magnezu i kwasu foliowego. 36. Brokuły W jednej porcji brokuły, którą przygotujesz jako dodatek do drugiego dania może znaleźć się nawet 2,5 g błonnika, 2,3 g białka oraz 89 mg wapnia. Znajdziemy w niej także witaminę C i kwas foliowy. Pamiętajmy jednak, że aby brokuł zachował pełnię swoich wartości odżywczych powinien być przygotowany na parze. Inaczej wszystkie witaminy i składniki mineralne zostaną w wodzie, w której był gotowany. 37. Ciecierzyca Jeśli nie masz pomysłu na zdrową przekąskę w ciąży, spróbuj przygotować hummus. To arabskie danie, którego głównym składnikiem jest ciecierzyca zapewni ci mnóstwo białka, błonnika i kwasu foliowego. W dodatku ciecierzyca zapanuje nad twoim głodem na wiele godzin po zjedzonym posiłku. 38. Ananas Ananas zawiera w sobie dużo witaminy C i kwasu foliowego Kobiety w ciąży potrzebują dużych ilości witaminy C, kwasu foliowego i manganu. Jeśli chcesz odpowiednio zadbać o ich prawidłową ilość w organizmie, wprowadź do swojej codziennej diety ananasa. Już 2 plasterki tego owocu w 100% zaspokoją twoje zapotrzebowanie na witaminę C. Możesz także dodać kawałki ananasa do owsianki czy jogurtu naturalnego, a także pić sok wyciśnięty z jego miąższu. polecamy
Co robić, żeby się nie nudzić? 5 książek, które warto przeczytać w wolnym czasi… Filmy, których jeszcze nie widziałeś. Te tytuły warto nadrobić: #zostańwdomu
Kiedy zaczynasz być głodny, tracisz nad sobą kontrolę? Złość i spadek nastroju w czasie głodu to częste zjawisko. Okazuje się jednak, że można je zniwelować. Dowiedz się, dlaczego, gdy jesteś głodny, to odczuwasz gniew oraz co zrobić, by uniknąć tego uczucia. W formie 24: fałszywy głód Złość i gniew w czasie głodu zdarza się każdemu z nas. Badacze z University of North Carolina w Chapel Hill postanowili przyjrzeć się tej zależności. Badanie polegające na ocenie swojego stanu emocjonalnego podczas głodu potwierdziło, że większość osób odczuwająca głód, automatycznie denerwowała się szybciej w różnych sytuacjach, niż osoby, które nie odczuwały głodu. "Szczególnie, gdy nie jedliśmy od dłuższego czasu, możemy czuć się rozdrażnieni, możemy być bardziej zmęczeni, ogólnie mamy zmniejszoną świadomość. Wiele osób, które nie jadły od dłuższego czasu, ma trudności z koncentracją" - wyjaśnia Alyssa Ardolino, zarejestrowana dietetyk z Reston w stanie Wirginia, która jest również świadomym ekspertem żywieniowym, a także koordynatorem komunikacji żywieniowej dla Międzynarodowej Rady Informacji o Żywności. Czym jest spowodowany taki stan? Otóż nastrój towarzyszący głodowi w dużej mierze zależny jest od poziomu cukru. Kiedy stajemy się głodni, spada poziom cukru we krwi i jednocześnie wzrasta poziom adrenaliny, która odpowiada za gniew czy agresję. Choć wrażliwość na te hormony jest różna w zależności od organizmu, dlatego niektóre osoby mogą odczuwać gniew w trakcie głodu bardziej, inne mniej. Badania dowiodły jednak, że aż 56 procent uczestników badania wykazało spadek nastroju i gniew, kiedy stawali się głodni. "Zarządzanie poziomem cukru we krwi jest w zasadzie kluczem do zarządzania gniewem"– mówi Jessica Cording, dietetyczka z Nowego Jorku. Jak więc uniknąć tej zależności? Cording sugeruje, by pokarmy z dużą ilością węglowodanów, które wytwarzają największą ilość cukru we krwi lub glukozy we krwi, spożywać z białkiem lub tłuszczem, aby spowolnić trawienie i czuć się najedzonym. Te rodzaje żywności pomagają również dłużej utrzymać stabilny poziom cukru we krwi. Źródłem białka są produkty zwierzęce, takie jak mięso, drób, ryby i jaja, zawierają duże ilości białka. Ten składnik odżywczy znajduje się również w niektórych produktach mlecznych, w tym mleku i jogurcie, a także w kilku produktach roślinnych, takich jak rośliny strączkowe, orzechy, nasiona i produkty pełnoziarniste. Nie należy również doprowadzać swojego organizmu do skrajnego odczuwania głodu. By to osiągnąć, warto trzymać się zasady regularnego spożywania posiłków. Zadbaj również o odpowiednią ilość snu. Wystarczająca ilość snu pomaga utrzymać odpowiedni poziom leptyny, hormonu, który odpowiada za uczucie sytości. Zbyt częsty głód możesz odczuwać, gdy jesz zbyt dużo rafinowanych węglowodanów. Należą do nich m. in. takie produkty: biała mąka, którą można znaleźć w wielu produktach zbożowych, takich jak chleb i makaron, napoje gazowane, cukierki i wypieki. Ponieważ rafinowane węglowodany nie zawierają błonnika, organizm bardzo szybko je trawi. Jest to główny powód, dla którego często możesz być głodny. Pamiętaj, że głodowi sprzyja również stres. Dlatego staraj się unikać stresowych sytuacji, które tym bardziej mogą potęgować wyzwalanie gniewu podczas głodu.
Nie nudzimy się w czasie podróży. 29 maja 2009. Trudno dziecku wytłumaczyć, że mądrzy ludzie się nie nudzi. Maluch się nudzi i już. Dlatego zapytaliśmy rodziców, jakie mają sposoby na to, by ich maluchy przetrwały długie godziny podróży samochodem. Julia Nowak.
Pytanie trochę banalne, ale pomogę bratu/siostrze w potrzebie. Rób to, co Ci się podoba, korzystaj z wolnego czasu. Jeśli nie wiesz, co mógłbyś/aś robić, to mam kilka(naście) propozycji (to, co ja zazwyczaj robię gdy się nudzę, co się raczej rzadko zdarza :D):1. Czytaj książki. Tak, wiem, to banalne, z resztą nie każdy lubi czytać. Ale są ludzie, którzy w życiu nie przeczytali nic ponad lektury szkolne, które nieraz są nudne lub przestarzałe. Poeksperymentuj, znajdź tematykę, która Cię interesuje, a mogę Ci zagwarantować, że nuda Cię ominie :D2. Słuchaj muzyki. Twój mózg potrzebuje jedynie jednego rodzaju bodźców by nie odczuwać nudy, a najlepiej z pojedynczych bodźców sprawdza się Oglądaj seriale/anime/filmiki z Youtube. Zawsze to jakieś zajęcie, z resztą oglądanie anime lub seriali nierzadko jest bardzo zajmujące i czasochłonne (niekóre anime dochodzą do 600 odcinków, z czego każdy po 20 minut).4. Wyjdź gdzieś ze znajomymi. Zawsze miło jest rozerwać się w grupie (powiedział islamski terrorysta :D).5. Weź się za coś pożytecznego. Lekka praca fizyczna jest w tym wypadku jak najbardziej wskazana, ponieważ często pozwala pozbyć się nadmiaru energii, jak i rozładować napięcie/złość, i jest dobrym przeciwnikiem nudy. Wiem, ciężko się zmusić nawet do lekkich prac jak np. poodkurzanie domu, gdy jest się znudzonym, ale gwarantuję, że jak już się zmusisz, i coś zrobisz, nuda wywietrzeje Ci z głowy, a Ty poczujesz się Znajdź sobie jakieś hobby. To może być cokolwiek :D Moim np. jest gra na perkusji, elektryka/elektronika (naprawy, tworzenie własnych układów itp.), oraz klejenie modeli. Często hobby oprócz bycia "anty-nudą" ma też pożyteczne aspekty, np. ja zarabiam na amatorskich naprawach sprzętu elektronicznego :D7. Zwyczajna rozmowa z bliską osobą. Choćby i głupie pytanie "Co tam?" potrafi rozpocząć długą i interesującą rozmowę. Wystarczy jedynie znaleźć odpowiednią osobę, z którą dzielimy poglądy lub zainteresowania, a wtedy temat nawinie się sam :DMam nadzieję, że pomogłem :D

Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Co robić żeby sie nie nudzić? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1925)

zapytał(a) o 11:06 Co zrobić, by się nie nudzić ? Wstałam rano o 7 . Poszłam zjeść śniadanie, pooglądać telewizję i później wyszłam z psem . Posprzątałam cały dom, usiadłam sobie do kompa, patrze a tu 11 godzina . O 13 idę z moją przyjaciółką na pizzę, a teraz mi się nudzi i nie wiem co robić . Na komputerze jest nudno .Byłam na Facebooku, Komiksach, jakiś grach i nadal nudno . Co mam robić ?Spać mi się już nie chcę .Czytać też nie . Posprzątałam cały dom do czysta, więc nie mam już co sprzątać . Z psem nie mogę się bawić, bo sierść znów będzie na podłodze...No ja nie wiem... Jakieś zajęcia znacie fajne ?Bo ja nie, więc pisać pomysły! Proszę! ; 3 ♥ Odpowiedzi Jeśli masz bibułę, farby, pastele itp. to zrób coś fajnego! Poszukaj w internecie jakiś pomysłów i porób sobie coś zabawnego. Np. skarbonkę z butelki. : ) To Świetna zabawa! :) Może sprawdź besty , kwejk ' a , po oglądaj filmiki na youtube ♥ Odpowiadaj na pytania na zapytaj ♥ Popisz z kimś esy ♥ ♥ ♥ ♥ ℓє - ♥ odpowiedział(a) o 11:07 Możesz się ze mną pobawić ^^ Edrie odpowiedział(a) o 11:07 Porozmawiać z mamą, pomóc np. przy obiedzie, wykąpać psa.. jak wolisz. No więc jak o 13 idziesz z przyjaciółką na pizzę . To pochodźcie sobie po sklepach , kupcie jakieś ciuszki . Idźcie na sesję zdjęciową . Jak jest słońce to opalajcie się . Poczytaj jakąś książkę . Posłuchaj muzyki . Sen to zdrowie jest ale zamiast snu to idź pobiegać . Idź do kina na jakis film . Odpowiadaj na pytania ; )) . xd Porysuj, śpiewaj, połóż się w łóżku i pomyśl o swoich marzeniach (mi na tym zawsze zleci pół godziny xD ), zrób jakieś fajne orgiami, uszyj coś, wyjdź na spacer, popracuj nad makijażem, popraw swoją formę fizyczną i psychiczną. Tiaaa...u mnie już koniec wakacji i mam ten sam problem. Naprawiam to spacerem, bieganiem, czytaniem i śpiewaniem ^^ Ty też spróbuj! IZ@ odpowiedział(a) o 11:07 na telewizor... a jak nie to esy sse popisz pobawic sie z psem i znowu posprzatac pograj na kompie tańcz xd, załóż bloga! ;D Uważasz, że ktoś się myli? lub Nie możesz jeść wszystkiego, na co masz ochotę! Przed ciążą ciągle byłaś na diecie, więc teraz nadrabiasz zaległości? Paczka ptasiego mleczka, czekolada i słone przekąski na stałe weszły do Twojego jadłospisu. Oczywiście najbliższe 9 miesięcy to czas, w którym naturalnie przybierzesz na wadze. Nie oznacza to jednak, że możesz jeść wszystko, na co masz ochotę. […] Każda kobieta w ciąży wie, że w tym wyjątkowym stanie musi na siebie szczególnie uważać. Aby szczęśliwie doczekać się upragnionego maleństwa warto wiedzieć czego unikać w ciąży, żeby nie poronić. Czym jest poronienie? Szacuje się, że ok. 15-20% ciąż, które zostały potwierdzone przez lekarza kończy się poronieniem. Najwięcej ciąż ronionych jest przed implantacją (50%), po 8. tygodniu ciąży ryzyko maleje do 10%. ( @ czego unikać w ciąży, żeby nie poronić) Istnieją różne rodzaje poronień, z których najczęstsze to: poronienia zupełne, gdy wydaleniu z jamy macicy uległo całe jajo płodowe; poronienia niezupełne, czyli obumarcie jaja płodowego, po którym w jamie macicy pozostały resztki utkania łożyskowego; poronienia zagrażające oddzielenie się jaja płodowego na niewielkim odcinku, które objawia się zwykle skurczami i bezbolesnym krwawieniem z macicy. Przy poronieniu zagrażającym ciążę można jeszcze uratować. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – najczęstsze przyczyny poronień Poronienie oznacza najczęściej, że ciąża nie mogła się rozwijać z powodu wady plemnika, komórki jajowej lub błędu genetycznego przy ich połączeniu. Dopiero przy ponownym poronieniu szuka się przyczyn w organizmie kobiety. Do takich przyczyn zalicza się: wada genetyczna dziecka – z tego powodu ginie ponad połowa poczętych dzieci; nieprawidłowe zagnieżdżenie się jaja płodowego w macicy spowodowane wadami tego narządu (zrosty wewnątrz macicy, mięśniaki i polipy macicy); niewydolność szyjki macicy; problemy z hormonami - zwłaszcza tarczycy; niewydolność ciałka żółtego – głównie w pierwszych tygodniach ciąży; choroby przewlekłe i zakaźne – cukrzyca, choroby wątroby, nerek i choroby zakaźne, np. grypa, odra, różyczka, toksoplazmoza; uraz psychiczny; leki, środki chemiczne, alkohol, narkotyki. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić 1. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - gorące i długie kąpiele Sama kąpiel to nic złego, jednak należy uważać, żeby woda nie była za gorąca. Przegrzanie może doprowadzić do rozszerzenia naszym krwionośnych i poronienia. Kąpiele nie mogą być też długie – zwiększa się wówczas ryzyko zasłabnięcia. 2. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - solarium Solarium również powoduje przegrzewanie i dodatkowo odwadnia, wysusza i osłabia organizm, więc w ciąży jest niewskazane. 3. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – podnoszenie i trzymanie rąk w górze Nie chodzi o to, że w ciąży nie wolno podnosić rąk do góry, tylko żeby ich zbyt długo nie trzymać w górze, gdyż w takiej pozycji zbyt mocno napinają się mięśnie brzucha. Mięśnie te podtrzymują narządy wewnętrzne, a w czasie ciąży trzymają również dziecko w macicy, przez co są bardzo mocno rozciągnięte. Naciągnięcie ich jeszcze bardziej jest to bardzo niebezpieczne na końcowym etapie ciąży i grozi odklejeniem łożyska oraz wywołaniem przedwczesnego porodu. 4. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - dźwiganie Jest absolutnie zakazane na każdym etapie ciąży. Powoduje bóle pleców i stawów. Tak jak długie trzymanie rąk w górze, dźwiganie ciężkich przedmiotów zbyt silnie obciąża organizm ciężarnej kobiety i napina i tak już mocno napięte i rozciągnięte mięśnie. We wczesnej ciąży może doprowadzić do krwawienia i być przyczyną poronienia lub porodu przedwczesnego. 5. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić - stres Kobieta w ciąży nie może się denerwować. W sytuacji stresowej zwiększa się bowiem przepływ krwi, spada poziom żelaza, co może prowadzić do utraty ciąży i poronienia. Stres matki negatywnie wpływa także na rozwój dziecka, może wpłynąć negatywnie na jego rozwój fizyczny oraz umysłowy. Z tego powodu ciężarne kobiety nie powinny narażać się na stres i zażywać jedynie relaksu. 6. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – używki O tym wie każdy, że kobieta w ciąży nie powinna pić alkoholu, palić papierosów, pić kawy oraz zażywać silnych leków, ale nie każdy zdaje sobie sprawę jak bardzo negatywne skutki dla ciąży ignorowanie tych zakazów niesie. Należy się wystrzegać nawet kropli alkoholu, gdyż może to negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka – spowodować choroby serca czy zaburzenia wzrostu. Papierosy natomiast mogą prowadzić do wad wrodzonych. Każda używka we wczesnej ciąży może doprowadzić do poronienia. 7. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – napoje energetyczne Picie sztucznie słodzonych napojów gazowanych także nie jest wskazane podczas ciąży, ponieważ może prowadzić do przedwczesnego porodu. Napoje z zawartością kofeiny mogą natomiast ograniczyć wzrost płodu. 8. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – niektóre produkty spożywcze Wystrzegaj się produktów z surowego mleka (sery pleśniowe typu brie, camembert), jaj (majonez, niektóre kremy do ciast) czy surowego mięsa (metka, tatar). Mogą one być siedliskiem bakterii i stać się przyczyną choroby np. listeriozy. 9. Czego unikać w ciąży, żeby nie poronić – intensywny sport Tenis, gra w piłkę czy jeździectwo, a nawet jazda na rowerze nie są wskazane w czasie ciąży, gdyż wymagają wykonywania nagłych ruchów oraz stwarzają możliwość upadku, co również może zagrażać ciąży, spowodować poronienie lub przedwczesny poród. Każda ciąża przebiega inaczej i nawet jeśli Twoja ciąża jest zagrożona poronieniem lub miałaś już jakieś to nie znaczy, że tym razem również tak się skończy. Przede wszystkim unikaj stresów i myśl pozytywnie oraz stosuj się do powyższych zasad a unikniesz komplikacji i szczęśliwie doczekasz się upragnionego maleństwa.
Jak się nic nie robi – to się nic nie robi. SUPER. Choć wciąż nudno, ale jakoś inaczej nudno. Tak świeżo nudno.” Naucz się nudzić, aby nie od razu sięgać po książkę, telefon, telewizor czy radio, które przerwą nudę. Naucz się nudzić, aby nie chodzić do sklepu szukać rozrywki, wydawać pieniądze.
Nie możesz jeść wszystkiego, na co masz ochotę! Przed ciążą ciągle byłaś na diecie, więc teraz nadrabiasz zaległości? Paczka ptasiego mleczka, czekolada i słone przekąski na stałe weszły do Twojego jadłospisu. Oczywiście najbliższe 9 miesięcy to czas, w którym naturalnie przybierzesz na wadze. Nie oznacza to jednak, że możesz jeść wszystko, na co masz ochotę. Pamiętajmy, aby unikać słodyczy i zastąpić je naturalnie występującymi cukrami owocowymi. Spożywajmy świeże owoce sezonowe oraz suszone, najlepiej te ekologiczne bez dodatku siarczyn. – mówi Agnieszka Cioś, dietetyk z sieci klubów sportowych dla kobiet To nie czas na odchudzanie Część kobiet ciesząc się nowym stanem i nie chcąc by rozwijającemu dziecku czegokolwiek zabrakło je niemal podwójnie. Na przeciwległym biegunie są te z nas, które w żadnym wypadku nie chcą przytyć i nie tylko nie ulegają zachciankom, ale też rezygnują z części produktów spożywczych. Należy jeść jak najwięcej produktów gęstych odżywczo, w szczególności nie bać się tych, które zawierają zdrowe kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3. Ich odpowiednia podaż warunkuje prawidłowy rozwój układu nerwowego dziecka. Znajdziemy je w dobrej jakości oleju lnianym, orzechach włoskich lub suplementach z tranem. – przekonuje dietetyczka z – Zwróćmy jednak uwagę, czy w diecie nie występuje zbyt dużo produktów smażonych na olejach roślinnych lub zawierających w swoim składzie utwardzonych olejów roślinnych, które w wyniku działania temperatury stają się toksyczne dla naszego organizmu, a tym samym dla organizmu dziecka. Warto spożywać produkty odzwierzęce, które dostarczają niezbędnego cholesterolu, będącego składnikiem naszych błon komórkowych i prekursorem do wytwarzania hormonów. Aktywność w ciąży nie zawsze jest wskazana Przed zajściem w ciążę ćwiczyłaś i prowadziłaś aktywny tryb życia? Twój organizm jest przyzwyczajony do regularnego wysiłku i możesz kontynuować treningi również w czasie ciąży. Jedynym warunkiem jest oczywiście brak przeciwwskazań ze strony lekarza prowadzącego. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, jeśli wcześniej nie byłaś aktywna fizycznie. Zaczekaj z rozpoczęciem ćwiczeń do końca trzeciego miesiąca. Początek ciąży nie jest dobrym momentem na drastyczne zmiany nawet, gdy mają one na celu wprowadzenie do twojego życia zdrowych przyzwyczajeń. Niezależnie od wcześniejszych doświadczeń ze sportem zawsze warto też zasięgnąć porady trenera, który podpowie, których ćwiczeń unikać w tym wyjątkowym czasie. mPzm.
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/5
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/48
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/72
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/19
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/82
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/78
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/34
  • 3jqnx0iadb.pages.dev/59
  • co robić w ciąży żeby się nie nudzić